tag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post6138826258568121757..comments2023-04-04T14:06:10.434+02:00Comments on Nieznośna lekkość smaku: obrazkowo o depresji.. dla odreagowania:-)Unknownnoreply@blogger.comBlogger6125tag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-3501454366341455912012-11-22T17:50:44.537+01:002012-11-22T17:50:44.537+01:00obronione.:-) słuszne rozróżnienie.
obronione.:-) słuszne rozróżnienie.<br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /><br /> Katarzyna Książekhttps://www.blogger.com/profile/16652119678258246940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-26656616956464161052012-11-22T16:18:20.993+01:002012-11-22T16:18:20.993+01:00stany wydumane nie są (miewam, zwłaszcza tuż po pr...stany wydumane nie są (miewam, zwłaszcza tuż po przestawieniu czasu), natomiast "depresja wydumana" (bo takiego użyłem określenia i chciałbym go obronić ) jest wtedy, gdy jej w rzeczywistości nie ma :)dudihttps://www.blogger.com/profile/05162859443215660604noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-64116588887137364552012-11-19T20:30:55.114+01:002012-11-19T20:30:55.114+01:00Dudi - w samo sedno wpis.
merci.:-)
zgadzam się. ...Dudi - w samo sedno wpis. <br />merci.:-)<br />zgadzam się. jest depresja kliniczna i ma w dodatku wiele odmian, nawet formę ukrytą wśród nich, <br />i są stany zwane "jesienną depresją", które są jedynie obniżką, dołem czy melancholią - nie nazwałabym żadnych jednak wydumanymi..Katarzyna Książekhttps://www.blogger.com/profile/16652119678258246940noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-17485024559312730562012-11-17T22:59:07.774+01:002012-11-17T22:59:07.774+01:00z tą depresją to jest tak: jak się ją ma, to nijak...z tą depresją to jest tak: jak się ją ma, to nijak nie widać wyjścia... jak się jej nie ma, to zbyt łatwo o proste recepty.... <br /><br />nawiązując do wykresów - nie zawsze przekonanie wiąże się z faktem - podejrzewam, że część osób mówiąca "mam depresję" w rzeczywistości jej nie ma... na prawdziwą depresję dobry lekarz... na tę wydumaną - np. jesienną melancholię? może zostawić, niech se jest? (niektórzy lubią) albo zniwelować jakąś wzmożoną aktywnością? <br /><br />dzięki za gratki! :)dudihttps://www.blogger.com/profile/05162859443215660604noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-45008362845667951222012-11-15T23:15:28.487+01:002012-11-15T23:15:28.487+01:00Depresja Nasza Polska Powszechna. Plus narodowy sp...Depresja Nasza Polska Powszechna. Plus narodowy sport- czyli narzekactwo, oto co!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6037814992717931824.post-8447759718536130532012-11-13T23:16:04.435+01:002012-11-13T23:16:04.435+01:00Mało depresyjna w stanach ostatnio jestem, pewnie ...Mało depresyjna w stanach ostatnio jestem, pewnie z powodu biegania na wszystko co dają, czerpania garściami (ciekawe jak długo?) Ale rozumiem temat - niełatwy do okiełznania. Może jakiś taneczny wieczór/noc??? Na pohybel depresjom?:)Obiektywniehttps://www.blogger.com/profile/18382477989771416425noreply@blogger.com