To pierwsze pierogi, więc trochę im brakuje do doskonałości, ale i tak smaczne
w dodatku jeszcze nawet to nie są moje pierwsze pierogi, gdyż zostały zrobione przez Maestro i Młodego,
(mój wkład to jedynie inicjatywa oraz kierownictwo produkcji)
w dodatku zrobione chyba we wrześniu, ale dość długo się nie chciały wstawić na bloga
ciasto
400 g mąki1 jajko
3/4 szklanki letniej wody
farsz
750 g ziemniaków
250 g twarogu
odrobina boczku
2 cebule
1 ząbek czosnku
2 łyzki masła
1 łyżka oliwy
gałka muszkatołowa
sól, pieprz
wykonanie
Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie.Cebule
obrać, posiekać i zeszklić na maśle wraz z przecisniętym przez praskę
czosnkiem. Połączyć z ze zmielonym twarogiem, przetartymi ziemniakami, boczkiem.
Doprawić gałką muszkatołową, solą i pieprzem.
Zagnieść ciasto. Następnie cienko rozwałkować, dużą szklanką wycinać
kółka. Na każde z nich nakładać farsz i dokładnie sklejać. Gotować w dużej ilości osolonej wody z odrobiną oleju do momentu aż wypłyną na wierzch. Podsmażyć na oliwie. Podawać z przyrumienioną cebulką lub smażonymi kosteczkami zrumienionego boczku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz