piątek, 6 stycznia 2012

Rigatoni all'amatriciana

Z okazji dzisiejszego święta po pierwsze.. się wyspałam porządnie:-), 
a po drugie nie zrobiłam zakupów żadnych:-)
więc obiad musiał powstać z zasobów domowych
ale i jakiś zupełnie nowy, czyli taki, którego jeszcze nie robiłam
przy tym prosty, żeby się nie namęczyć zbytnio, tylko dzień święty święcić:-)
inspirację zaczerpnęłam z książki, jednej z wielu otrzymanych od Mikołajów
pt."Łatwa kuchnia włoska" by Aldo Zilli, czyli coś w sam raz jak dla mnie
wyszło pyszne, błyskawiczne i proste danie, 
a przy tym chyba nawet nie tuczące zbytnio, albo tak mi się wydaje:-)

składniki:
makaron Barilla Rigatoni
kawałek boczku
5 plastrów centymetrowych szynki
puszka pomidorów
1 cebula
1 ząbek czosnku
odrobina świeżej bazylii
1 papryczka chilli
15 dkg sera pikantnego Gorgonzola
oliwa z oliwek
pieprz i odrobina soli

wykonanie:
Makaron ugotować w osolonej wodzie z dodatkiem odrobiny oliwy zgodnie z przepisem na opakowaniu. Na patelni na łyżce oliwy podsmażyć pokrojoną w kostkę cebulę, boczek, szynkę i papryczkę chilli. Smażyć około 10 minut co jakiś czas mieszając, pod koniec smażenia dodać wyciśnięty czosnek razem z bazylią. Wymieszać, dodać pomidory z puszki, rozdrobnić je, dodać odrobinę wody z makaronu, jak pasta będzie gotowa, dodać pokrojony w kostkę ser Gorgonzola. Po odcedzeniu makaronu wrzucić go do sosu. Wymieszać i podawać gorący. 

W oryginalnym przepisie pomidory powinny być świeże i koktajlowe, ale puszkowe też były niezłe:-) , należałoby też dodać sera pecorino romano świeżo utartego do sosu i do posypania makaronu, ale z braku takiego wcisnęłam Gorgonzolę, która dodała bardzo fajnego smaku całej potrawie. 
Polecam!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz