idealny na upalny dzień
szybki w przygotowaniu
świetny w konsumpcji:-)
(gorzej z transportem, bo z tzw. "wałówką" do pracy trzeba się dostać - czyli niezły obciach:-))
składający się z
- kawałków łososia marynowanych w sosie sojowym i teriyaki i upieczonych (w temperaturze 220 stopni w ciągu 20 minut);
- ogórka pokrojonego w plasterki z dodatkiem jogurtu naturalnego i łyżeczki cukru;
- sałatki z wykorzystaniem mixu sałat, pomidorów, papryki, kiełków rzodkiewki, ogórków gruntowych, kukurydzy, cebulki oraz papryczek faszerowanych serem;
- z sosem musztardowo-miodowym: (skład sosu: łyżeczka musztardy francuskiej gruboziarnistej, łyżeczka miodu, łyżka oliwy, łyżka wody, duży ząbek czosnku wyciśnięty, papryka słodka i ostra w proszku, pieprz, oregano);
- dodatkowej posypki z czarnego sezamu;
- oraz dodatkowych porcji sosu teriyaki do łososia.
Polecam. Całość na talerzu wyglądała imponująco zachęcająco!
ale do posiłków w pracy zasiadam jednak bez aparatu, więc trzeba uwierzyć na słowo..
i też temu, że smakuje wzorcowo:-)
Pyszny zestaw sobie przygotowałaś. A może masz ochotę wziąć udział w konkursie na bento u mnie?
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
Bardzo dziękuję Pannie Malwinie za się miłe wpisanie oraz za zaproszenie do konkursu też. Zajrzałam do Ciebie, będę pewno z przyjemnością nie raz zaglądać, ale do konkursu niestety się nie zgłoszę, gdyż takich piękności bentowych nie produkuję. To już sztuka nie na mój temperament - ja lubię zrobić coś szybko, w miarę estetycznie podać, ale nie upiększam zbytnio, bo cierpliwości nie mam.
OdpowiedzUsuńale chętnie czasem oglądam bentowe dzieła sztuki.
pozdrawiam i miłego dnia/wieczoru/nocy życzę.