poniedziałek, 12 grudnia 2011

Zapiekanka z kaszy mazurskiej, perliczki i dodatków


Na obiad poniedziałkowy do pracy wykorzystuję resztki z weekendu, czyli kawałek perliczki, która została po niedzielnym obiedzie, oraz pasty serowo-paprykowej, służącej za farsz do niej i smarowidło do grzanek:
gotuję:
2 paczki kaszy jęczmiennej mazurskiej,
podsmażam 1 cebulę z ząbkiem czosnku i kilkoma suszonymi pomidorami na odrobinie oliwy, 
wrzucam na patelnię jeszcze trochę kaparów, zielonego groszku z puszki, przyprawiam do smaku koperkiem, pieprzem i solą, łączę z ugotowaną kaszą, przekładam do naczynia żaroodpornego, 
na wierzch kładę reszty paszty z farszu do perliczki składającej się z:
połowy sera twarogowego, kulki mozarelli, papryki pokrojonej w drobną kostkę,cebuli pokrojonej tak samo,3 ząbków czosnku pokrojonych też, 6 pokrojonych pomidorów suszonych wraz z oliwą ze słoika z pomidorami, 3 łyżeczek musztardy, pół wyciśniętej cytryny,odrobiny soli i pieprzu, odrobiny oliwy,
całość posypuję startym serem żółtym i zapiekam ok. 30 minut w temp. 200 stopni. 
Resztkowa Pychota.:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz